wtorek, 24 sierpnia 2010
Wrażenia
Hmm.... i kolejny wyścig Żary XC w jakim wystartowałem, kończąc go na 5 miejscu w swojej kategorii oraz 7 miejscu open. Jeśli chodzi o sam wyścig od samego początku musiałem trochę gonić, niby drugi rząd ale zamota była i zacząłem koło 20 miejsca. Szybko jednak przebiłem się do przodu i niewiele brakowało, żeby dojechać do czuba gdyby nie dość mocno blokujący koleś w spodenkach Lampre. Po wyjechaniu na szerszy odcinek wyprzedziłem i pognałem do przodu nie oglądając się. Mniej więcej w połowie pętli dogoniłem Marcinosa i tak przez większość wyścigu pokonywaliśmy razem, później Marcinos miał mały problem z rowerem i na trochę mu odjechałem. Wyścig mogę zaliczyć do średnio udanych. Przede wszystkim ze względu na to, iż czasy pętli jakie wykręcałem były gorsze niż czasami na treningach, ale tętno średnie wyszło mi 171 , więc albo warunki nie pozwalały jechać tak szybko i te małe błoto w kilku miejscach odbierało tyle sekund, albo moja dyspozycja już jest coraz słabsza. Następny wyścig w Drzonkowie gdzie zakończy się cykl Lubuskie Grand Prix MTB, gdzie staram się dobrze wypaść w generalce.
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Było duszno...To mnie zabiło:(
OdpowiedzUsuń