Kolejne dni mijają, kilometry rosną na wyświetlaczu licznika, a bieżnik opon zaczyna zanikać... :P W najbliższy weekend wybieram się z ekipą w góry, dokładniej do Karpacza oraz Szklarskiej Poręby. Wyjazd zaplanowałem na sobotę i rozpocznie się od przejechania trasy bike maratonu w Świeradowie Zdroju. Hmm będzie to typowy trening więc jadę bez nr, aby koszty mojego pobytu w górach nie wzrosły za bardzo:). Po maratonie najprawdopodobniej udamy się z Ukarzem do reszty ekipy w Karpaczu. Tam zdecydujemy jak będzie wyglądać sprawa noclegu, czy znajdziemy pensjonat bądź będziemy spać w samochodzie.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz