12-go czerwca wystartowałem w zawodach z cyklu MDC w Sebnitz. W kat. elita hobby zająłem 16 miejsce z dużą stratą do pierwszego. Start był dla mnie wielką niewiadomą i chyba za rozważnie do niego niego podszedłem ustalając żeby się nie spalać od samego początku, przez co cała czołówka mi odjechała. Następny start to prawdopodobnie Kaczmarek Electric MTB w Kargowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz